2004: Remisujemy 2:2 z MKS Piaseczno w 7 kolejce rozgrywek I ligi wojewódzkiej B2

7 KOLEJKA LIGA WOJEWÓDZKA B2 GRUPA 2
2019-09-21

MKS PIASECZNO VS KS URSUS WARSZAWA
2:2

W 7 kolejce rozgrywek I ligi wojewódzkiej B2 remisujemy 2:2 z MKS Piaseczno.

Już w pierwszych minutach Traktorki mogły „zamknąć” spotkanie. I tak w 2. minucie w polu karnym został sfaulowany przez bramkarza gospodarz Mieszko Maciejewski ale sędzia nie zareagował. Dwie minuty później swoją szansę miał Julek Jul a po kolejnych dwóch Ksawery Uszko. Jednak nic nie wpadło do bramki Po 10 minutach spotkanie stało się bardziej wyrównane i gra toczyła się w środku boiska. I choć klarowniejsze sytuacje miał Ursus (choćby rzut wolny tuż przed polem karnym bity przez Olka) czy słupek po uderzeniu z dystansu Mieszka w 23 minucie, to gospodarze mieli więcej szczęścia i na 10 minut przed końcem pierwszej połowy wyszli na prowadzenie 1:0 po szybkiej akcji skrzydłem i strzale z najbliższej odległości. Nasz bramkarz nie miał szansy na skuteczna interwencję.
W przerwie bez zmian – ławka była i tak krótka więc należało poczekać na rozwój wypadków.

A ten w II połowie był korzystny dla Traktorków, które zdominowały 30 minut drugiej połowy. Jednak dopiero wprowadzenie wracającego po kontuzji Kuby Szymczyka wpłynęło na wynik. Po jednej z akcji w 66. minucie meczu goście mieli przyznany rzut rożny. Do piłki podszedł nasz skrzydłowy i zagrał w pole karne dokręcającą się piłkę. Wiele osób do niej skakało lecz najprzytomniej zachował się nasz stoper Olek i trochę w stylu „Karate Kid” wbił podeszwą futbolówkę do bramki obok bramkarza. 6 minut później, Mieszko po podaniu od Ksawiego wychodzi sam na sam (podobnie jak w pierwszej połowie), obrońca sfaulował go tuz przed karnym (podobnie jak w pierwszej połowie), sędzia odgwizdał faul przed polem karnym (podobnie jak w pierwszej połowie), dał żółtą kartę (podobnie jak w pierwszej połowie). I na tym podobieństwa się kończą. Bo sytuacja była inna i nikt nie oddzielał napastnika Ursusa od bramkarza więc arbiter powinien dać kartkę czerwoną. Drugą różnicą był skutek podyktowanego rzutu wolnego. Tym razem do piłki podszedł Ksawii precyzyjnym uderzeniem podwyższył wynik na 2:1 dla gości. Jednak nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca. Końcówka należała do gospodarzy, którzy mieli kilka rzutów rożnych i wolnych niosących zagrożenie. Np. po jednym z nich nasz bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę. W końcu na 10 minut przed końcem meczu gospodarze strzelili wyrównującą bramkę po akcji bardzo podobnej do pierwszej bramki dla nich. Jedyną różnicą była strona boiska z której dośrodkowano.

Remis raczej szczęśliwy dla gospodarzy. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę wyrozumiałość sędziego dla fauli Piaseczna, które choć nie były brutalne to skutecznie utrudniały grę gościom. W rezultacie miejscowi dostali 4 żółte kartki, my jedną, Sędzia mógł podyktować z czystym sumieniem czerwoną kartę za atak na Mieszka w akcji z 72 minuty, ponieważ ostatni obrońca gospodarzy nie był zainteresowany odbiorem piłki a jedynie wytrąceniem naszego napastnika z równowagi. Jeszcze łagodniej zostały potraktowane faule na Olku Dwórniku bez piłki z 65. czy Mieszku w polu karnym gospodarzy z 2. minuty meczu.
Na uwagę zasługuje bardzo dobra gra w obronie Igora Burdy i tradycyjne ogromne brawa dla naszego bramkarza Igora Rozena, który wykazał się kilkoma znakomitymi interwencjami i tym razem trzymał wynik pod koniec zarówno pierwszej jak i drugiej połowy.

Podziękowania za walkę i gratulacje dla wszystkich zawodników
Przed nami runda rewanżowa i w 8 kolejce zagramy na wyjeźdźcie 29.09 (niedziela) o godzinie 14:00 z RKP 1926 Broń Radom. Zapraszamy

Bramki i przebieg meczu:
1:0 (25PRZECIWNIK);
1:1 (56 Aleksander Dwórnik);
1:2 (73Ksawery Uszko);
2:2 (82 PRZECIWNIK)

Skład meczu:
Igor Rozen, Aleksander Dwórnik, Sebastian Kintop, Mateusz Dobosz, Igor Suchański, Ksawery Uszko, Jakub Tuchowski, Miłosz Kot, Damian Kowalski, Juliusz Jul, Mieszko Maciejewski (kpt), Daniel Skowroński, Igor Burda, Jakub Szymczyk

Trener: Łukasz Zieliński
II Trener: Michael Chojnicki
Fizjoterapeutka: Hania Deptuła