KS Ursus II Warszawa – Ożarowianka II Ożarów Maz. 1-0 (1-0)
W pierwszy dzień września, mecz awansem w ramach czwartej kolejki ligowej rozegrali gracze Ursusa II. Na obiekcie przy Sosnkowskiego 3 podejmowali Ożarowianke II Ożarów.
Mecz od samego początku był pod kontrolą Traktorów, które stworzyły sobie dużo sytuacji strzeleckich. Nisko ustawiona obrona przeciwnika nie pozwoliła jednak wbić sobie bramki z gry. Wybawcą Ursusa okazał się Patryk Łabędzki, który dał zwycięstwo piękna bramką, bezpośrednio z rzutu wolnego.
KS Ursus II Warszawa – Ożarowianka II Ożarów Maz. 1-0 (1-0)
Bramka:
32′ Łabędzki
Skład KSU:
Plichta, Świderski, Hopko, Paciorek, Klabiński (80′ Watkowski), Łabędzki (90′ Skoczylas), Pielacha (70′ Waliszewski), Kaniewski, Barry (75′ Kozłowski), Kande (46′ Dwórnik), Drach (85′ Goleń) Rez.: Ciszewski
Trenerzy: Zacharski, Leszczyński, Kursa
Mecz skomentowali:
Paweł Zacharski (trener)
Jako zespół zrealizowaliśmy niemal wszystkie założenia przedmeczowe. Mankamentem w tym meczu była na pewno nasza skuteczność i jakość działań w strefie wysokiej. Lepsza finalizacja niektórych akcji spowodowałoby spokojniejszą końcówkę meczu. Popełniliśmy również kilka błędów przy wyprowadzeniu piłki. Po raz kolejny zawodnicy pokazali jednak, że są w każdym momencie skoncentrowani o czymś świadczy kolejny mecz bez straty bramki. Zwycięstwo cieszy tym bardziej, że Ożarowianka w całości przyjechała na mecz pierwszym zespołem.
Bartłomiej Hopko (obrońca)
Solidny mecz w naszym wykonaniu. Przeciwnik postawił trudne warunki, lecz konsekwentne realizowanie założeń i zaangażowanie drużyny pozwoliło nam na zdobycie 3 pkt. Spokojnie mogliśmy strzelić 2-3 bramki więcej, jednak zabrakło dokładności w finalizacji gry. Cieszy natomiast kolejny ligowy mecz z czystym kontem. Brawa dla całego zespołu!
Łukasz Pielacha (pomocnik)
Zagraliśmy dobry mecz, lecz powinniśmy zdecydowanie lepiej finalizować akcje. Przeciwnik pozwalał nam na prowadzenie gry, dzięki czemu stworzyliśmy sobie wiele dogodnych sytuacji bramkowych, ale ich nie potrafiliśmy wykorzystać. Mecz skończył się wynikiem 1:0, a powinien się skończyć wyższym wynikiem. Popełniliśmy kilka prostych błędów, przez co nadziewaliśmy się na kontry przeciwnika, ale dobrze i szybko byliśmy zorganizowani w obronie, co nie pozwoliło przeciwnikowi w strzeleniu bramki. Cieszy kolejne zwycięstwo i mecz na zero z tyłu. Skupiamy się już na najbliższym meczu.
Kolejny mecz ligowy Ursus II rozegra z RKS Mirków (KS Konstantin), 12 września (niedziela) g.11.00, przy S3. Wcześniej, bo w środę 8 września o godz. 20.00, również u siebie, Traktorki zmierzą się nieznanym jeszcze rywalem w IV rundzie Okręgowego Pucharu Polski.
